zamknij
Paweł Zawitkowski: najlepiej zadbamy o rozwój dziecka nic nie robiąc

Paweł Zawitkowski: najlepiej zadbamy o rozwój dziecka nic nie robiąc

Rodzice często zastanawiają się, jak wspomagać rozwój dziecka, jak z nim ćwiczyć, aby było mądre i inteligentne, jakie kupować zabawki. Najlepszym sposobem na wspieranie dziecka w rozwoju przez rodziców jest nic nierobienie – uważa fizjoterapeuta Paweł Zawitkowski, autor serii książek „Mamo, Tato co Ty na to?”.

www.foter.com– Nie należy przeszkadzać dzieciom, bo kluczem do fajnego rodzicielstwa jest takie aktywne oczekiwanie. Aktywne dlatego, że my asystujemy dziecku w dojrzewaniu, a nie planujemy tego dojrzewania, nie oczekujemy, że za dwa dni i dwanaście godzin, dziecko powinno zrobić to i to – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Paweł Zawitkowski.

Znany fizjoterapeuta tłumaczy, że chodzi o to, aby pozwolić dziecku na samodzielne myślenie, aby dać szansę maluchowi na samodzielne zmierzenie się z problemami, jakie go napotykają w codziennym życiu.

– Fajnie jakby rodzic nie wyprzedzał czasu i na przykład, jeżeli dziecko upuści grzechotkę, to nie podbiegał galopem i nie podnosił tej grzechotki z ziemi, tylko poczekał, aż dziecko samo trochę pomarudzi i w końcu sobie tę grzechotkę weźmie – radzi autor książek z serii „Mamo, Tato, co Ty na to?”.

Tylko takie podejście w myśl „dziecko nie musi, dziecko może” jest najlepszym sposobem na wspieranie malucha w rozwoju.

– To jest fajne rodzicielstwo – podkreśla Zawitkowski i dodaje: – Nie ma idealnego rodzica. To fikcja, więc nie musimy się starać za wszelką cenę być najlepsi na świecie. Wystarczy, jak będziemy najlepsi dla naszego dziecka.

Żylaki nie tylko nieestetyczne, ale i niebezpieczne

Jacek Bilczyński o Ani Bałon: nie umie ćwiczyć, miewa nastroje

Skomentuj